Pedagogika od dawna cieszyła się niesłabnącym zainteresowaniem ze strony kandydatów. Czasy prosperity chyba jednak już minęły, gdyż tegoroczni kandydaci omijają ten kierunek studiów szerokim łukiem. Co doprowadziło do upadku polskiej pedagogiki?
Przyczyn obecnej sytuacji może być wiele: kampanie medialne, które promujące kierunki techniczne, wysoki poziom bezrobocia wśród absolwentów, problemy polskiego szkolnictwa, likwidacja szkół i redukcja etatów nauczycielskich. Powodów jest wiele, ale efekt będzie tylko jeden – upadek polskiej edukacji.
Na
System edukacyjny w Polsce ma już swoje lata świetności za sobą i nic nie wskazuje na to, żeby ten stan uległ poprawie w najbliższych latach. Źle ułożone programy nauczania, niskie pensje nauczycieli i „chaos podręcznikowy”, to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Te problemy można jednak skutecznie rozwiązać za pomocą odpowiednio przygotowanej reformy szkolnictwa! Problem w tym, że wymaga to odwagi i chęci, a tego zdecydowanie brakuje na szczytach władzy państwowej.
Czy wybór pedagogiki jest zapewnieniem sobie statusu „wiecznego bezrobotnego”? Oczywiście, że nie! Przecież nie wszyscy absolwenci tego kierunku kończą w Urzędzie Pracy, bez perspektyw na znalezienie zatrudnienie. Możliwości jest wiele, ale trzeba chcieć z nich korzystać i przede wszystkim – zdobywać doświadczenie zawodowe, które dla wielu lat pracodawców jest cenniejsze od dyplomu wyższej uczelni!